środa, 17 kwietnia 2019

Kwietniowe haiku...

Świat taki jest piękny, w zieleni tej młodej, soczystej jak młode jabłka. Tak pachnie kwieciem owocowych drzewek, dzikich mirabelek, rajskich jabłuszek. Tak ślicznie wyglądają drobne różowe i białe płatki. Kasztanowce w woalu seledynowej zieleni, trawa coraz bujniejsza, a forsycje złocą się w słońcu. Pięknie, pięknie jest...

Porządki domowe na finiszu. Zostało mi tylko zrobienie dekoracji, gotowanie i pieczenie...

Teraz smak popołudnia. Pokój zalany jest słonecznym blaskiem, pachnie kawa i marcepany. Dziś zakupiłam trzeci tom książki Joanny Jax "Zanim nadejdzie jutro", wieczorem zacznę czytać i już nie mogę się doczekać. Ciekawa jestem dalszych losów bohaterów, końca tej opowieści...

Nie strajkujemy. I w świetle tego, co się dzieje, uważam, że to dobra decyzja...

Mam nadzieję, że te dni będą spokojem, dobrym czasem, wytchnieniem...


4 komentarze:

  1. Tak, za oknem coraz piękniej. Aż chce się żyć! :)
    Ja też dziś zabieram się za dekorację. Potem już tylko świętować. :)
    Miłego czytania oraz radosnej Wielkanocy!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I niech to świętowanie będzie radosne i szczęśliwe. U mnie dziś niemalże lato . Dziękuję:)

      Usuń
  2. Ach, jak bym chciała umieć tak malować słowem jak Ty. Podziwiam niezmiennie.
    Niepowtarzalna jest ta młoda zieleń!
    Serdecznie pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Marto, a ja niezmiennie dziękuję za tak miłe słowa:) Podziwiajmy tę zieleń, dopóki taka piękna:)

      Usuń