czwartek, 25 kwietnia 2019

Zwykły dzień...

Świat pozieleniał, tak jakoś nagle i zachwycająco. Aleja kasztanowa widziana z okna szumi bujnymi liśćmi. I zakwitł bez, ten wczesny, odurzający liliowym zapachem. A na przyblokowym trawniku morze drobnych stokrotek...

W domu tymczasowość za sprawą wczoraj rozpoczętego remontu. Najpierw malowanie i położenie nowych paneli, potem wchodzi ekipa montująca meble. Teraz ten bałagan mnie przygnębia, ale potem...Potem będę się cieszyć bielą szafek, oszkloną witrynką, jasnością ścian :)

W pracy wciąż niepewność. Trwają zapisy do nie tylko pierwszej klasy. Niby coś drgnęło, niby się zapisują, ale to wciąż za mało. Jednak jest to światełko w tunelu, nikłe, ale jest...

Obserwując to, co się dzieje obecnie, mam wrażenie, że żyję w jakiejś innej rzeczywistości...

Teraz jest czas kawy. Dopieszczam się czekoladką Ferrero Rocher. Oczy cieszę żółcią tulipanów, słońcem zaglądającym przez okno, jasnym niebem. Tyle tego nieba jest...błękitnego, rozświetlonego...

Tyle radości sprawiła mi dziś wiadomość od Alianore z poleceniem książki do przeczytania...

4 komentarze:

  1. A ja mam dokończyć czytać (ale to jak się skończy strajk i wnuczęta wrócą do przedszkola) książkę o której przeczytałam u Ciebie "Folwark Konstancji".
    I z niecierpliwości czekam na drugi tom.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że sięgnęłaś po tę książkę. Mnie bardzo się podobała i też nie mogę się doczekać drugiego tomu. Wielu autorów pisze teraz książki składające się z kilku części i trzeba długo czekać, ale czasem warto :)

      Usuń
  2. Czytałam ostatnie posty z wielką przyjemnością jak zawsze. I to słowo... haiku... tak... kiedyś myślałam, że taki mógłby być podtytuł tego bloga :) kwintesencja doznania i elegancja minimalizmu, ulotne chwile ujęte w słowa, wieloznaczne często i piękne w swej nie-dosłowności, bardzo lubię Twój styl ( i też uwielbiam białe szafki ;) Życzę pogody ducha na dni remontu, bo wiem, że to niełatwy czas ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Ci za tyle miłych, serdecznych słów. Cieszę się nimi :)
      Podczas remontu czasem nie dzieje się po naszej myśli, np. kolor ścian wygląda inaczej niż miał wyglądać :)
      Dziękuję :), jakoś muszę to przeżyć :)

      Usuń